Filed under: Bezpieczeństwo energetyczne, gaz, Gaz łupkowy Shale gas, gazowy OPEC, Gazprom, Geopolityka, LNG, polityka, Polityka energetyczna | Tagi: Rosja
W jaki sposób MSZ Rosji zamierza bronić interesów rosyjskich spółek na europejskich rynkach gazowych i energetycznych, biorąc pod uwagę tę presję, jaka jest wywierana wobec nich w ostatnim czasie? Jako przykład przypomnieć można rewizje przeprowadzone w biurze „Gazpromu”.
– To, co dzieje się obecnie na europejskim rynku gazu, niewątpliwie, poważnie nas niepokoi. Jesteśmy najbliższym partnerem Unii Europejskiej. Mamy rozwinięte i rozgałęzione partnerstwo energetyczne. Wszelkie problemy, jakie wynikają w tej dziedzinie, można i należy rozstrzygać w ramach dialogu energetycznego, który nawiązaliśmy dość dawno i w którego ramach fachowcy rozpatrują wszystkie aspekty naszego współdziałania. Dlatego wszelkie posunięcia jednostronne, które Eurokomisja podejmuje i które, wypada dodać, nie zawsze bynajmniej są uzgodnione i popierane przez kraje unijne, takie jednostronne poczynania niepokoją nas.
Trzeci pakiet energetyczny, który Unia Europejska zatwierdziła na wniosek Eurokomisji, zawiera bezpośrednie tezy, które kolidują wprost ze zobowiązaniami podjętymi przez kraje członkowskie UE i samą Eurokomisję. W każdym z porozumień dwustronnych z Unią w sprawie ochrony inwestycji ugruntowano zasadę, w myśl której warunki dla działalności biznesu na terytoriach obu stron nie mogą ulegać pogorszeniu. Trzeci pakiet energetyczny realnie pogarsza takie warunki. Oprócz dwustronnych porozumień w naszym porozumieniu o partnerstwie i współpracy z Unią Europejską obowiązującym aktualnie, jeśli się nie mylę, w 34 rozdziale jest podobny wpis o tym, że strony nie będą podejmować żadnych działań, które pogarszają warunki działalności biznesu na terytoriach obu stron.
http://polish.ruvr.ru/2011/10/21/59140092.html
W ostatnim roku widoczne stały się dwa czynniki silnie wpływające na możliwości działania Gazpromu na rynku unijnym. Pierwszym z nich jest trwający kryzys gospodarczy, którego efektem jest zmniejszony popyt na gaz ziemny tak w Rosji jak i w Europie. Gazprom ogranicza zarówno wydobycie własne jak i wielkości surowca kupowane z Azji Centralnej, a spadające dochody eksportowe powodują konieczność modyfikacji części z bieżących planów inwestycyjnych. Niższy popyt na gaz i konieczność ograniczania produkcji wewnętrznej mają też pozytywny skutek – jest bardzo prawdopodobne że rosyjski koncern uniknie, prognozowanych jeszcze kilkanaście miesięcy temu, trudności z wywiązywaniem się ze wszystkich zobowiązań eksportowych. Drugim uwarunkowaniem dla ekspansji Gazpromu w Europie jest widoczna radykalizacja zarówno dyskursu jak i podejmowanych przez koncern i władze rosyjskie działań dotyczących szeroko rozumianego sektora gazowego. Najwyraźniejszym przykładem radykalizacji działań był styczniowy rosyjsko-ukraiński konflikt gazowy, który doprowadził do 2-tygodniowej przerwy w dostawach gazu z Rosji przez Ukrainę do Europy. Zauważalne jest także zaostrzenie retoryki w prowadzonych rozmowach energetycznych m.in. z UE oraz zintensyfikowane działania polityczno-biznesowe promujące rosyjskie interesy gazowe w Europie, w tym przede wszystkim silny lobbing dotyczący projektów Nord Stream i South Stream. W związku z powyższym pojawia się pytanie czy i w jakim stopniu faktyczny stan finansów Gazpromu umożliwia obecnie realizację promowanych przez koncern projektów infrastrukturalnych oraz innych planów inwestycyjnych w Europie. Innym istotnym pytaniem jest to czy widoczne obecnie zmiany w sposobie działania Gazpromu mogą nabrać trwalszego charakteru, i jakie będą tego konsekwencje dla UE
Źródło: Agata Łoskot-Strachota, Ekspansja Gazpromu w Unii Europejskiej – kooperacja czy dominacja, s. 13, Warszawa 2009, Ośrodek Studiów Wschodnich.
Już dziś Europa uzależniona jest od dostaw rosyjskiego gazu ziemnego. Zależność ta dramatycznie zwiększy się do 2030 roku. Obecnie 57 procent zużywanego gazu ziemnego w Europie pochodzi z importu, ale w 2030 roku wskaźnik ten będzie wynosił aż 84 procent . Rosja dostarcza rocznie ponad 120 mld m³ surowca do państw Unii Europejskiej, co stanowi ponad 50 procent europejskiego zapotrzebowania na gaz ziemny. Pozostałe 23 procent gazu pochodzi z Algierii, 22 – z Norwegii, a tylko 5 procent importowane jest z innych kierunków.
Dla wielu państw Europy dominującym kierunkiem importu jest kierunek wschodni. Rosyjski surowiec stanowi 100 procent importu Finlandii, Estonii, Litwy, Łotwy, Słowacji, Słowenii, ponad 90 procent – Polski, 85 – Grecji, 80 – Węgier, 75 – Czech, 70 – Austrii, 35 – Włoch, blisko 30 – Niemiec i 25 – Francji. Z uwagi na to, że rosyjskie magistrale gazowe zbudowane są na linii wschód-zachód, uzależnienie Europy i Rosji jest obustronne. Jedynym alternatywnym odbiorcą rosyjskiego gazu mogłyby być teoretycznie Chiny, które nie są jednak w stanie płacić europejskich cen za rosyjski surowiec. Z uwagi na to, że brakuje infrastruktury umożliwiającej przesył znacznych ilości gazu ziemnego z Rosji do Chin, a także na to, że Gazprom związany jest długoterminowymi kontraktami z odbiorcami w UE,chińska alternatywa jest obecnie iluzoryczna.
Rosjanie konsekwentnie realizują na rynku polskim trzy strategiczne cele.
Pierwszym z nich jest próba przejęcia za długi kontroli nad spółką EuroPol Gaz, ponieważ stawki przesyłowe polskim odcinkiem rurociągu jamalskiego należą do jednych z najniższych w Europie, a spółkę obciąża wysoki kredyt w banku zależnym od Gazpromu. Drugim celem Gazpromu jest uzyskanie bezpośredniego dostępu do polskiego klienta za pośrednictwempodmiotów pośrednio powiązanych z rosyjskim monopolistą. Taką nieudaną próbę podjęła związana z Gazpromem węgierska spółka Emfesz, która w marcu 2006 roku zawarła kontrakt z Zakładami Azotowymi w Puławach na dostawy gazu. Emfesz nie mógł się wywiązać z kontraktu, ponieważ jako importer ponad 50 mln m³ gazu do Polski byłby zobowiązany do przechowywania rezerw gazu w magazynach, do których na terenie Polski nie uzyskał dostępu. Trzecim celem Gazpromu jest przekonanie strony polskiej do uczestnictwa w projekcie Nord Stream. Niestety, działania te przynoszą już pierwsze rezultaty. Obecny Zarząd PGNiG S.A. zapowiedział publicznie faktyczne przyłączenie się do projektu Nord Stream poprzez budowę interkonektora gazowego do Niemiec w okolicach Szczecina oraz budowę gazociągów na południu Polski, umożliwiających odbiór gazu za pośrednictwem czeskiego systemu przesyłowego z hubu w Baumgartem, kontrolowanego przez Gazprom.
Warto pamiętać, że polski rynek, ze względu na niewielkie zużycie gazu ziemnego w przeliczeniu na mieszkańca, jest jednak bardzo perspektywiczny. Barierą wejścia jest faktyczny monopol PGNiG S.A., który sprowadza się do sprzedaży polskim klientom gazu ziemnego po cenie będącej średnią ceną gazu wydobywanego w kraju i surowca importowanego. Ten monopol – w przypadku braku realnej dywersyfikacji dostaw gazu ziemnego z innych kierunków niż wschodni – jest korzystny dla polskich odbiorców. Na tym etapie rozwoju rynku gazowego liberalizacja, czyli uwolnienie cen gazu – sprowadzanego tylko i wyłącznie z kierunku wschodniego – doprowadziłaby do kolosalnego wzrostu cen surowca. W takich warunkach, przy braku jakiejkolwiek poważnej alternatywy importu gazu, jedynym konkurentem PGNiG S.A. mógłby być Gazprom, który jest w stanie zaoferować swój surowiec po cenie niższej aniżeli cena gazu sprzedawana przez polską spółkę. Prawdziwa, a nie pozorna cenowa konkurencja będzie możliwa dopiero po zakończeniu realizacji polskich projektów dywersyfikacyjnych. W innym przypadku uwolnienie rynku cen gazu będzie oznaczało zielone światło dla ekspansji Gazpromu w Polsce.
Autor: Janusz Kowalski Nowe Państwo
Manewry kontynentalne
Richard Morningstar, specjalny przedstawiciel USA ds. energetycznych w Eurazji, mówi wprost, że gaz z łupków może skończyć rosyjską dominację na europejskim rynku gazowym, więc „nasi rosyjscy przyjaciele traktują to bardzo poważnie”. Zwłaszcza że przez gaz łupkowy Gazprom już raz poniósł klęskę. Jeszcze kilka lat temu snuł ambitne plany wejścia na rynek amerykański, tymczasem rozwój eksploatacji łupków rozwiał nadzieje Rosjan.
Oficjalnie kierownictwo Gazpromu bagatelizuje zagrożenie (co nie przeszkodziło uwzględnić łupków jako jednego z obszarów inwestycji w długofalowej strategii koncernu) i pozostaje zadziwiająco pewne, że wydobycie tego gazu w Europie nie rozwinie się na większą skalę. Ciekawej wypowiedzi udzielił podczas niedawnego seminarium w Brukseli wiceszef Gazpromu Aleksandr Miedwiediew. Odnosząc się do prognoz, które przewidują duże zasoby gazu łupkowego w Europie, w tym w Polsce, stwierdził krótko: „To nie kwestia zasobów”. Gazprom i stojące za nim państwo rosyjskie z jego finansowymi i politycznymi możliwościami już rozpoczęło „wojnę z łupkami”.
http://niezalezna.pl/13813-lobbysci-gazpromu-w-europie
Podsumowanie
Jąką taktykę przyjmie rząd Tuska w nowej kadencji w polityce energetycznej dla Polski, działania od strony UE są jeszcze nie spójne w zakresie globalnego spojrzenia na priblem runku gazu.
Nadal czekamy ?
Kejow
Filed under: Bezpieczeństwo energetyczne, Doradztwo, gaz, Gaz łupkowy Shale gas, Historia, Koncesje, nowe technologie, Polityka energetyczna | Tagi: koncesje na odwierty, piramida finansowa, shale gas. mlm, zasoby gazu
Gaz łupkowy w Polsce-piramidą finansową schematu Ponziego w USA
Według gazety, poglądy wyrażane w e-mailach kontrastują z optymistycznymi prognozami firm zajmujących się pozyskiwaniem gazu łupkowego. Autorzy wiadomości ostrzegają przed „łupkową gorączką”, tak jak „znawcy ostrzegali przed poprzednimi bańkami finansowymi” – dodaje dziennik.
„Inwestorzy „pompują pieniądze”, choć gaz łupkowy jest „właściwie niedochodowy” – napisał w lutym analityk z firmy inwestycyjnej PNC Wealth Management w e-mailu do kontrahenta.
Analityk z firmy badawczej IHS Drilling Data w sierpniu 2009 r. porównał gaz łupkowy do „gigantycznych Schematów Ponziego”, czyli piramid finansowych.
Dziennik przeanalizował także dane z ponad 10 tys. szybów łupkowych. „Choć istnieją bardzo aktywne szyby, są one często otoczone mniej wydajnymi szybami. W niektórych przypadkach przeprowadzanie tam odwiertów i utrzymanie szybów kosztuje więcej niż wart jest wydobywany z nich gaz” – ocenia gazeta.
W kwietniu amerykańska Agencja ds. Energii (EIA) poinformowała, że Polska ma 5,3 bln m sześc. możliwego do eksploatacji gazu łupkowego, czyli najwięcej ze wszystkich państw europejskich, w których przeprowadzono badania (raport EIA dotyczył 32 krajów). Ta ilość gazu – podkreśliła Agencja – powinna zaspokoić zapotrzebowanie Polski na gaz przez najbliższe 300 lat.
Co to jest piramida Ponziego wg. Wikipedii
Piramida finansowa lub Schemat Ponziego (nazwana tak od Charlesa Ponziego); określana także jako sprzedaż lawinowa. Struktura finansowa, wzorowana na marketingu wielopoziomowym i często z nim mylona.
Piramida finansowa ma pozornie identyczną strukturę co piramida sprzedaży. Zyski węzła nie pochodzą jednak ze sprzedaży towarów lub usług, a praktycznie w całości z wpłat wpisowego wnoszonego przez nowych członków struktury, pozyskanych przez węzeł i węzły potomne. Na piramidzie finansowej zyskują tylko osoby, które znajdują się u jej szczytu i wystarczająco wcześnie do niej dołączyły. Olbrzymia większość uczestników piramidy na niej traci
O tych schamatach z przykładami pisałem wcześniej przy okazji afery piramidy ENRON MADOFF
http://jaron.salon24.pl/117063,10-aferzystow-finansowych-a-krajowe-przepisy
Najostrzejsze komentarze z uwagi na sporą liczbę idiomów nietłumaczyłem – zbyt wiele uwag blogerów
Wiele prawnych i formalnych wątpliwości na amerynkańskim rynku gazu łupkowego
http://shareholdersunite.com/2011/06/26/shale-gas-doubts/
Rynek amerykański ma sukces w wydobyciu a inwestorzy giełdowi planują duże zakup akcji firm poszukujących gaz łupkowy. Jaki będzie finał czy podobny do typowych piramid finansowych. Oczywiście pieniędzy w Polsce nie znajdziemy na sfinansowanie poszukiwań i ekploatacji na tak dużą skalę.
Kejow
Filed under: Bezpieczeństwo energetyczne, gaz, Gaz łupkowy Shale gas, gazowy OPEC, Gazprom, Geopolityka, Historia, polityka, Polityka energetyczna, Ropa naftowa, rurociągi | Tagi: $500 us/100m3 . bezpieczeństwo energetyczne, ceny nośników energioi, gaz ziemny, Gazprom, prognoza ceny
Jak z fusów wróźyć cenę gazu na zimę czy to tylko Gazprom
Eksperci: trudno ocenić, ile zapłacimy za gaz pod koniec roku
PAP, 07.05.2011 16:35
Epoka taniego gazu dobiega końca – zapowiedział premier Rosji Władimir Putin, otwierając w Moskwie szczyt, na którym najwięksi producenci gazu na świecie utworzyli organizację wzorowaną na kartelu naftowym OPEC.
Otwierasię nowe pojęcie Forum Państw Eksporterów Gazu, które działa od siedmiu lat jako luźne stowarzyszenie, w organizację wzorowaną na OPEC – klubie państw, największych eksporterów ropy naftowej na świecie. .
GW Kublik 2008 trochę historyczne ale
Ceny historyczne rynku gazowego w USA z charakterystycznym spadkiem w 2009/2010 z powodu gazu łupkowego na rynku USA
Henry Hub Gulf Coast Natural Gas Spot Price (Dollars/Mil. BTUs) |
Analiza geopolityczna sytuacji i nuwarunkowań rosyjskich w obszarze cen gazu i ropy
Rynek poprzez obawy o potencjalne przerwy w dostawach surowców poddawany jest presji, która wpływa na wzrost wartości surowca. Utrzymywanie tej presji jest więc w żywotnym interesie Moskwy, która może wykorzystywać do tego szeroką gamę zabiegów polityczno ekonomicznych. Jednym z najważniejszych instrumentów, które w swoim arsenale posiada Kreml, jest prawo weta w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Dzięki tej możliwości Rosjanie mając na względzie swoje partykularne cele, od lat starają się na różne sposoby blokować inicjatywy państw zachodnich na forum NZ. Dotyczy to głownie polityki względem Iranu, który posiada jedne z największych rezerw ropy i gazu na świecie, jednak przez izolację międzynarodową i przez to braku odpowiednich technologii, nie jest w stanie rozwinąć odpowiednich mocy wydobywczych. Jest to jak najbardziej zgodne z interesami Rosyjskim ponieważ Iran nie jest w stanie konkurować z rosyjskim gazem m.in. na rynkach europejskich Co więcej, brak konsensusu międzynarodowego co do odpowiedzi na irański program nuklearny podtrzymuje w regionie stan permanentnej niepewności, który przekłada się na ceny ropy naftowej. Rosjanie mają więc wymierne korzyści z sytuacji politycznej i gospodarczej w Iranie, do której jawnie się przyczyniają sprzedając Persom broń oraz technologie nuklearne.
Podobne działania obserwowaliśmy w przypadku Libii. Rosja niechętnie wstrzymała się od prawa weta w sprawie interwencji państw zachodnich mając na uwadze gwałtowny skok cen ropy oraz stan kontraktów gospodarczych z reżimem Muammara Kaddafiego. Szybki upadek władz w Trypolisie spowodowałby spadek cen surowca oraz postawiłby pod znakiem zapytania rosyjskie kontrakty m.in. energetyczne i militarne zawarte z Kaddafim. Podobnie jak w przypadku Iranu, Rosjanie mają wymierne korzyści ekonomiczne z utrzymywania status quo.
Artykuł ukazał się w nr 11/2011 „Biuletynu Opinie” Fundacji Aleksandra Kwaśniewskiego Amicus Europae
Podsumowanie
Minister MG Waldemar Pawlak spokojnym tonem zapowiedział że przewidywalny jest wzrost cen o 8%nośników energii w tym gazu. Co to może spowodowaćlawinowy wzrost cen na runku krajowym.
Zakładając 30% udział w dostawach gazu krajowego i nie szalejącym popycie wg. alaiz EI(A i future FOREX spodzieważ się podwyżki ale nie na $500 USD.
Co robić w strategii bezpieczeństwa energetycznego – brak rzetelnego szacunku oby nie została nadzieja w opatrzności bożej.
Kejow
Filed under: Bezpieczeństwo energetyczne, bezprawie, Doradztwo, ekologia, Gaz łupkowy Shale gas, Koncesje, nowe technologie, Polityka energetyczna | Tagi: gaz łupkowy, główny geolog kraju, jezierski, jędrysek, prawo górnicze
Nieoficjalny Główny Geolog Kraju (GGK) a gaz łupkowy
Mariusz Orion Jędrysek Od 1994 r. jest kierownikiem pracowni, a następnie od 1998 r. Zakładu Geologii Stosowanej UWr. W latach 2005–2007 był Podsekretarzem Stanu – Głównym Geologiem Kraju w Ministerstwie Środowiska
Formalnie jest jeden Główny Geolog Kraju w osobie dr Henryka Jacka Jezierskiego, który z dniem 26 listopada 2007 roku objął to stanowisko jako podsekretarz stanu w ministerstwie środowiska. Zastąpił on na tym stanowisku profesora geologii Mariusza Oriona Jędryska, który nadal podobnie jak jego następca zabiera publicznie głos prawie w każdej sprawie dotyczącej polityki surowcowej. Nie trzeba dodawać, że jest on bezwzględnie merytorycznym krytykiem najważniejszych decyzji rządowych w tej materii. Posądzany o polityczną stronniczość odparowuje, że nie jest związany z żadną partią polityczną, a poprzednie swoje rządowe stanowisko pełnił jako niezależny ekspert zawodowy. Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że Mariusz Orion Jędrysek nie przejmuje się tym, że został odwołany. Pod względem kompetencji, wiadomości i propozycji w niczym nie ustępuje on osobie sprawującej obecnie ten urząd. Pisze on pisma do premiera. Listy do parlamentarzystów. Zamieszcza liczne teksty swoich wypowiedzi we wszystkich możliwych mediach oraz na własnej stronie www.morion.ing.uni.wroc.pl Postronny obserwator, nie znający hierarchii rządowej mógł by odnieść wrażenie, że jest dwóch Głównych Geologów Kraju. Ten oficjalny – polityczny, będący podsekretarzem stanu, i ten nieoficjalny –merytoryczny będący profesorem zwyczajnym na Uniwersytecie Wrocławskim. Mają oni jednak całkiem przeciwstawne wizje, poglądy i stanowiska niemal w każdej sprawie dotyczącej geologii, surowców ich poszukiwań i związanych z tym uprawnień. Po prostu ten nieoficjalny GGK na bieżąco monitoruje postępowanie rządu w sprawach polityki surowcowej.
Filed under: Bezpieczeństwo energetyczne, emisja CO2, gaz, Gaz łupkowy Shale gas, gazowy OPEC, Gazprom, Geopolityka, Koncesje, Polityka energetyczna | Tagi: dokumentacja złoża, gaz łupkowy, Gazprom, kalkualcja ceny, odwierty, szczelinoewanie, szczelinowanie
Gaz łupkowy już w zasięgu – na sukces za wcześnie CENA?
Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, które dokonało pierwszego udanego próbnego odwiertu na swojej koncesji w rejonie Wejherowa, bada teraz pobrane próbki. Zdaniem wiceprezesa Marka Karabuły może to potrwać kilka miesięcy. Ale PGNiG nie chce czekać i planuje w tym rejonie kilka kolejnych pilotażowych odwiertów, których efekty będą znane w ciągu dwóch lat. Wiceprezes zapowiada, że jeżeli potwierdzą one przewidywania co do zasobów, to spółka przejdzie do fazy produkcji przemysłowej, co jest możliwe za trzy lata.
Gdyby ten plan się powiódł, PGNiG stałby się pierwszą firmą w Polsce eksploatującą złoża gazu łupkowego.
Kierujący BNK Petroleum w Polsce Jacek Wróblewski mówi „Rz”, że dalsze prace mogą potrwać nawet pięć lat, zanim ruszy produkcja przemysłowa. Potrzeba bowiem czasu na wykonanie dokumentacji geologicznej, zdobycie niezbędnych pozwoleń i uzgodnienia z władzami lokalnymi. BNK Petroleum właśnie rozpoczęło wykonanie drugiego próbnego odwiertu.
Agnieszka Łakoma Rzeczpospolita
CENY WYDOBYCIA GAZU ŁUPKOWEGO
Karabuła podkreślił, że dla opłacalności przedsięwzięcia kluczowe znaczenie mają koszty wydobycia – odwiertów i szczelinowania. Jak mówił, PGNiG intensywnie szuka metod obniżania tych kosztów, bo dopiero to sprawi, że gaz łupkowy będzie tańszy od surowca z innych źródeł.
Axel Scheuer z koncernu ExxonMobil uważa, że nie da się obecnie ocenić, kiedy polski gaz łupkowy mógłby być wydobywany na skalę przemysłową. Zwracał jednak uwagę na inne aspekty całego przedsięwzięcia, jak regulacje prawne gwarantujące dostęp do sieci gazociągów. Podkreślił, że na sukces gazu łupkowego w Stanach Zjednoczonych bardzo duży wpływ ma rozwiązanie gwarantujące, że każda ilość wydobytego i przesłanego do sieci gazu zostanie sprzedana.
Scheuer za optymalne uznał nowe rozwiązania UE, zawarte w tzw. 3. pakiecie energetycznym, które m.in. ustalają zasady dostępu do gazociągów. Im więcej graczy, im więcej źródeł, tym lepiej dla rynku gazu – mówił. Podkreślił, że liberalizacja rynku zawsze działa na jego korzyść
JAK GAZPROM OCENIA UTRATĘ RYNKU GAZOWEGO W UE
Wiceszef Gazpromu potwierdza w dokumencie, że eksport rosyjskiego gazu w roku 2009 zmniejszył się o 11,4 proc. – do 140 mld metrów sześciennych surowca. Spadek był konsekwencją redukcji zużycia gazu (nie tylko rosyjskiego) w UE o 44 mld metrów sześciennych – do 555 mld. Raport nie zawiera danych na temat strat, jakie z tego powodu poniósł koncern. Jednak Miedwiediew przekazał wcześniej, że wpływy Gazpromu z eksportu błękitnego paliwa za ubiegły rok wyniosą 40-42 mld dolarów wobec 64 mld USD w 2008 roku.
Zdaniem wiceprezesa Gazpromu, są trzy przyczyny spadku sprzedaży rosyjskiego surowca w Unii Europejskiej.
Pierwsza– to uruchomienie przez Katari inne kraje nowych mocy do skraplania gazu. Jednocześnie wzrosły moce terminali regazyfikacyjnych w UE. Miedwiediew podkreśla, że w grudniu gaz z kontraktów wieloletnich był dwa razy droższy od paliwa kupowanego na rynkach spotowych, czyli rynkach transakcji krótkoterminowych.
Drugąprzyczyną – w jego ocenie – było zamknięcie największego na świecie rynku gazu – amerykańskiego. „Sytuację pogarsza rewolucja w wydobyciu gazu ze złóż niekonwencjonalnych w USA. Jeśli kilka lat temu żadna ze znanych nam instytucji nie prognozowała szybkiego wydobycia surowca w USA, to dzisiaj praktycznie wszystkie kompanie mówią o perspektywach wydobycia gazu łupkowego, które mogą radykalnie zmienić cały światowy rynek gazowy” – wskazuje wiceszef Gazpromu.
UNIJNA OCENA RYNKU GAZU
Zdaniem Oettinger Polska ma największe szanse na wydobycie gazu łupkowego. Podobnie jest także w Wielkiej Brytanii i w Niemczech, jednak w niektórych regionach Niemiec nie ma akceptacji obywateli. – Myślę, że minie jeszcze pięć-sześć lat, zanim uzyskamy odpowiedź na temat możliwości zwiększenia udziału UE w rynku gazowym – ocenił komisarz.
Roczne zużycie gazu w UE wynosi 520 mld m sześc., z czego 60-80 proc. jest zaspokajane importem. W celu zmniejszenia uzależnienia od niego może być pomocny np. właśnie gaz łupkowy. Oettinger przyznał, że nikt nie spodziewał się, że tak szybko rozwinie się rynek gazu łupkowego w USA, które teraz eksportują go do terminali LNG w Europie. Jednak w Europie, w jego ocenie, gaz łupkowy może odgrywać tylko rolę „uzupełniającą” i nie uniezależni nas od importu gazu m.in. z Norwegii i Rosji. Oczywiście gaz łupkowy może też odegrać swoją rolę w Europie, jednak komisarz zauważa, że UE ma swoje przepisy dotyczące ochrony wód podziemnych, prowadzenia wydobycia, emisji CO2 i bhp, których trzeba przestrzegać. Europa jest znacznie gęściej zaludniona niż USA. Wydobycie gazu niekonwencjonalnego z zaciśniętych skał wymaga użycia dużych ilości wody z niewielką domieszką chemikaliów, które potem mogą przedostać się do wód gruntowych. Zdaniem Oettingera trzeba zastanowić się, czy na poziomie UE nie trzeba bardziej zadbać o bezpieczeństwo przyszłego wydobycia.
Zdaniem polskich eurodeputowanych gaz łupkowy może być źródłem dywersyfikacji dostaw do Europy. Bogdan Marcinkiewicz z PO zaapelował do KE o analizę możliwości wydobycia w Europie.
Na koniec trzeba wskazać, że obecna cena importowanego gazu ziemnego do Polski waha się w okolicach 340 USD za 1 tyś. m3, zaś koszt wydobycia gazu łupkowego w USA (na rynku konkurencyjnym, bogatym w przedsiębiorstwa wydobywcze) wynosi około 140-210 USD. Gdyby zatem udało się osiągną podobną opłacalność ekonomiczną, gaz łupkowy może okazać się alternatywą dla polskiej energetyki gazowej.
źródło: Maria Przekopowska, Powermeetings.pl, Konferencja „Nowy gaz dla Polski. Shale, tight, coal”
Autor: Maciej Jóźwiak, Kancelaria Prawna Wierzbowski Eversheads
Kejow
Filed under: Bezpieczeństwo energetyczne, gaz, Gaz łupkowy Shale gas, gazowy OPEC, Gazprom, Geopolityka, polityka, Polityka energetyczna, rurociągi | Tagi: Gazprom, jakub święcicki, korupcja, lobbyzm, Nord Stream
Jak lobbować w biznesie gazowym -recepta nieudana
Gazprom GNU
Szwecja/Święcicki: Rosjanin chciał mnie przekupić w spr. Nord Stream
Próba skorumpowania przez Rosjan polskiego eksperta w Szwecji Jakuba Świecickiego.
Najlepszy cytat obazujący całość
- Dobrze pisze Ziemkiewicz w Rzepie:
„Bez wątpienia toczy się tutaj międzynarodowa gra o bardzo wysoką stawkę, gra, w której Polska jest niestety tylko przedmiotem leżącym w puli. Spełnia się najczarniejszy scenariusz, przed którym od lat przestrzegali publicyści i eksperci opisujący, jak państwo polskie stopniowo staje się atrapą niezdolną do wykonywania swych podstawowych funkcji, a państwowe elity dominowane są przez ludzi o mentalności drobnych geszefciarzy, skupionych wyłącznie na budowaniu swojej pozycji, z zupełnym lekceważeniem dobra wspólnego.”
Za blogerem JózefemK z Salonu 24.pl i
http://www.rp.pl/artykul/533607-Ziemkiewicz–Wbrew-interesowi-Polski.html
Trochę z WikiLeaks
Wywiad i PR
Jak pisze „Dagens Nyheter”, do rozpracowania przeciwników nie zawahano się użyć oficerów wywiadu, a strategia działań PR miała wyeliminować oponentów.
Początkowo amerykańscy dyplomaci sądzili, że procedura związana z pozwoleniem na budowę gazociągu będzie trwać latami. Powoływano się na przykład szwedzko-duńskiego mostu nad cieśniną Sund, którego projekt czekał na zatwierdzenie około 10 lat. W przypadku Gazociągu Północnego szybko jednak okazało się, że jego budowa rozpocznie się bez większych przeszkód administracyjnych.
„Dagens Nyheter” cytuje za dokumentem z ambasady USA w Moskwie rosyjskiego dyplomatę Dmitrija Polanskiego, który w 2007 roku stwierdził, że „gazociąg zostanie zbudowany bez względu na głośne protesty, w szczególności Polski, Estonii oraz Szwecji”. – Nie może być zatrzymany nawet przez jeden z dużych krajów UE, jak Polska – mówił rosyjski dyplomata.
Agent Stasi i przyjaciel Putina
W 2008 roku ambasada USA w Moskwie potwierdza zaangażowanie rządu rosyjskiego w inwestycję. Stwierdza, że „prezes konsorcjum Mathias Warnig to były agent Stasi, który od dawna jest „osobistym przyjacielem” Władimira Putina”.
W tajnym raporcie ambasada amerykańska wspomina o sprytnych działaniach PR. Szefowie Nord Stream biorą udział w licznych seminariach, gdzie wśród przywódców innych krajów lobują na rzecz gazociągu, szukają odbiorców gazu, a także pozyskują poparcie niezależnych organizacji.
Zachodni politycy dla Rosji
Amerykanie twierdzą, że sukces Nord Stream to odpowiedni dobór ludzi z polityczną przeszłością. Oprócz byłego kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera na rzecz koncernu pracują m.in. były premier Finlandii Paavo Lipponen, była współpracowniczka szwedzkiego premiera Ulrica Schenstroem, a nawet była asystentka obecnego szwedzkiego ministra rolnictwa Tora Leifland Holmstroem. Jest ona dziś odpowiedzialna za PR gazociągu w Szwecji.
– Mądry dobór partnerów i beneficjentów sprawił, że projekt Nord Stream wydaje się być „politycznie uzasadniony” – napisał ambasador USA w Moskwie.
Niewinny poczatek sprawy o Nord Strem
W poniedziałek w szwedzkiej gazecie „Dagens Nyheter” ukazał się artykuł na podstawie depesz Wikileaks dotyczący kulis starań Rosji i Nord Stream o zgodę na budowę Gazociągu Północnego. Jak pisze dziennik, do rozpracowania przeciwników inwestycji nie zawahano się użyć oficerów wywiadu, a strategia działań PR miała wyeliminować oponentów. Według amerykańskich dyplomatów, szefowie Nord Stream brali udział w licznych seminariach, gdzie wśród przywódców innych krajów lobbowali na rzecz gazociągu, szukając odbiorców gazu, a także pozyskując poparcie niezależnych organizacji. Podał polski ekspert Jakub Święcicki .
Komentarz niebędzie ale nauczkapozostaje.
Kejow
Filed under: ekologia, Gaz łupkowy Shale gas, nowe technologie, Polityka energetyczna, rurociągi | Tagi: frakturowanie, frakturowanie hydrauliczne, gaz łupkowy, shale gas
Informacja o gazie łupkowym która poruszyła sumienia w Polsce – zagrożenie wód podziemnych
Foto Driling in Quebec Source: The Market Oracle.UK. “The Utica Shale Natural Gas Play Revisited”. June 28, 2010 GNU Rurociagi
Tytuł roboczy
Will Canada’s Water be Protected in the Rush to Develop Shale Gas?
Ujawniona niedawno publikacja w języku angielskim dostępna na łamach Czasopisma Rurociagi nr. 4/62/2010 o gazie łupkowych , technice frakturowania hydraulicznego i jej skukach na środowisko . Przeraziła ogromem szkód.
link http://www.rurociagi.com/spis_art/2010_4/pdf/rurociagi_62.pdf Niestety dla specjalistów ale warto wiedzieć co nas czeka z technologia amrykańskich koncernów.
Kejow
Ps. Redakcja nie miała wystarczających funduszy na specjalistyczne tłumaczenie techniczne i jego weryfikację.
Filed under: Bezpieczeństwo energetyczne, gaz, Gaz łupkowy Shale gas, gazowy OPEC, Gazprom, Geopolityka, LNG, Paliwa, Polityka energetyczna | Tagi: gaz z USA, interkonektory, LNG, terminale lng
Jak LNG z USA wyprze Gazprom z rynku UE – analiza
Analiza spadku cen gazu w UE
Eksperci są zgodni, wpływ na to mają trzy czynniki.
- Po pierwszeod początku roku wydobycie amerykańskiego gazu ze złóż niekonwencjonalnych (np. łupki gazonośne) jest większe o 30 proc.
- Po drugie wywołało to spadek cen, czego następstwem jest poszukiwanie przez producentów nowych rynków zbytu.
- Po trzecie ogólnie mniejsze od zakładanych zużycie gazu w USA.
Taka sytuacja może mieć zdaniem ekspertów poważne następstwa dla krajów UE. Gaz który tradycyjnie trafiał na amerykański rynek, będzie bowiem sprzedawany na europejskim rynku, a to oznacza spadek cen i problemy Gazpromu, który sprzedaje ogromne ilości gazu własnie w krajach UE.
Czy na tym może skorzystać nasz kraj? Na razie nie, brakuje bowiem interkonektorów, a nasz gazoport będzie uruchomiony dopiero za cztery lata.
KOSZTY DOSTAWCÓW GAZU ZDO UE
Ocena Gazety Wyborczej z 2009 – sprawdza się
I ta sytuacja utrzyma się przez wiele lat – przewiduje Międzynarodowa Agencja Energetyki (MAE) w raporcie „World Energy Outlook 2009”, który także ogłoszono we wtorek. Z powodu recesji i po wprowadzeniu nowych technologii w tym roku 1000 m sześc. gazu w USA kosztuje 106 dol., trzy razy mniej niż przed rokiem! A jednocześnie na świecie zaczyna się na masową skalę eksport skroplonego gazu LNG ze złóż, w które inwestowano w czasach drożyzny na rynkach paliwowych. Efekt? Eksport skroplonego gazu do USA nie opłaca się i właściciele nowych instalacji do eksportu LNG będą na wolnym rynku oferować bardzo tanio swój gaz – ocenia MAE.
TERMINALE LNG SZANSĄ NA TANI GAZ W POLSCE
t3,4
Zródło Ogrzewnictwo PL
KOMENTARZ
Szybka budowa duże ilości interkonektorów od strony Czech i Niemiec oraz terminal LNG , zmieni nasze podejście i poprawi ekonomikę w zakresiegazu. Dyktaktat cenowy Gazpromu wtedy się skończy i będa normalne warunki handlowe.
Wiceprezydent Gazpromu Aleksandr Miedwiediew przyznał w raporcie, że gaz łupkowy przekształcił rynek gazowy USA z deficytowego w prawie samowystarczalny, a także, że nadmiar gazu skroplonego (LNG) uderza w konkurencyjność rosyjskiego surowca w Unii Europejskiej.
Kejow
Filed under: Bezpieczeństwo energetyczne, gaz, Gaz łupkowy Shale gas, gazowy OPEC, Gazprom, Historia, Polityka energetyczna, rurociągi | Tagi: umowa gazowa Polska rosja, Witold <Michałowski
Kanwą do dyskusji będzie wypowiedź red. Witolda Michałowskiego na anternie Radia Maryja
Umowa gazowa podpisanared. Witold Michałowski – publicysta, redaktor kwartalnika „Rurociągi” (2010-10-30)
|
|
Fakty 6 mld dolarów strat w tranzycie gazu via Jamal za ostatnie 10 lat
– drogi gaz z Rosji ( Chiny mają o połowe tańczy)
– raport w sprawie tranzytu gazu a „mord smoleński”
– rosyjska ruletka – warunkująca stosunki ze Wschodem
Kejow
Filed under: Bezpieczeństwo energetyczne, gaz, Gaz łupkowy Shale gas, gazowy OPEC, Gazprom, Polityka energetyczna | Tagi: Gazprom, Gudzowaty, mafia gazowa, Michałowski, Polskie Radio 3, umowa gazowa
Gudzowaty – gaz pachnie mafią – umowa gazowa z Rosją?
Kuba Strzyczkowski z Polskiego Radia „Trójki” przeprowadził jeden z najciekawszych wywiadów z Aleksandrem Gudzowatym z Prezesem BATRIMPEXU , redaktor naczelny czasopisma ‘RUROCIĄGI” ,